jestpic.com

Discover Best Images of World

#food #travel #sports #news #april #thursday

Mniej lub bardziej potrzebne porady dla każdego świeżaka moim okiem 😊<br />1. Przede wszystkim - spokojnie! Wiem, że łatwo mówić trudniej zrobić, bo stres często pożera nas przed pierwszymi kolokwiami, ale z perspektywy czasu sami będziecie widzieć, że często nie taki diabeł straszny 😊! 2. Przerwy w nauce! Za 2 dni ciężkie kolokwium, jest godzina 21, a Ty siedzisz i ocierasz łzy chusteczką, ze już nic nie wchodzi do głowy? Jest na to rozwiązanie - przerwa! Może być krótka, ale też nie ma co przesadzać w drugą stronę 😁! Ja bardzo lubię 15-20 minutowe (nie dłuższe!) drzemki albo po prostu leżenie w ciemnym pomieszczeniu. Inni z kolei wolą poćwiczyć. Jeżeli macie blisko sklep to można skoczyć po jakiś zdrowy sok, czy mniej zdrową czekoladę, jak kto woli 😊 w każdym razie oderwijcie się na chwilę, bo żaden mózg nie jest w stanie pracować długi czas na 100% obrotach<br />3. Aktywna nauka - czyli macie przed sobą wielkie tomiszcze, na którego widok już wam się nie chce. Spróbujcie różnych rzeczy, żeby nauka angażowała wasz mózg na kilku płaszczyznach. Zakreślcie tekst, zróbcie mapę myśli czy szybką notatkę na boku i najpierw starajcie się ramowo poznać temat. Nikt od razu wszystkich szczegółów się nie nauczy 😊 ja często czytam daną stronę 2,3 razy, żeby wiedzieć o czym sie uczę. Róbcie fiszki, wieszajcie na ścianach karteczki, uczcie się na głos, układajcie rymowanki, to pomaga!<br />4. Sprawdzanie wiedzy - czyli krótko mówiąc metoda ktora dość często mi sie sprawdza - po przerobionym dziale wypiszcie na kartce pytania, które mogłyby pojawić się na wejściówce/kolokwium i odpowiadajcie na nie tak, jakbyście chcieli to komuś wytłumaczyć 😁 Sami zobaczycie na ile pamiętacie dane zagadnienia 💪<br />4. Planer i dzielenie materiału - opcja nie dla każdego, ale jeżeli ktoś lubi organizację to warto chociażby wyciągnąć z szafki stary zeszyt i notować sobie zadania na dany dzień. Ja lubię też robić plan na 2-3 dni w przód, szczególnie jeżeli chodzi o zaplanowanie materiału na nadchodzące kolokwium czy egzamin. Dzięki temu jesteście w stanie lepiej się zorganizować i zorientujecie się ile czasu musicie przeznaczyć na naukę 😊 ⬇️⬇️⬇️ ciąg dalszy niżej

Mniej lub bardziej potrzebne porady dla każdego świeżaka moim okiem 😊
1. Przede wszystkim - spokojnie! Wiem, że łatwo mówić trudniej zrobić, bo stres często pożera nas przed pierwszymi kolokwiami, ale z perspektywy czasu sami będziecie widzieć, że często nie taki diabeł straszny 😊! 2. Przerwy w nauce! Za 2 dni ciężkie kolokwium, jest godzina 21, a Ty siedzisz i ocierasz łzy chusteczką, ze już nic nie wchodzi do głowy? Jest na to rozwiązanie - przerwa! Może być krótka, ale też nie ma co przesadzać w drugą stronę 😁! Ja bardzo lubię 15-20 minutowe (nie dłuższe!) drzemki albo po prostu leżenie w ciemnym pomieszczeniu. Inni z kolei wolą poćwiczyć. Jeżeli macie blisko sklep to można skoczyć po jakiś zdrowy sok, czy mniej zdrową czekoladę, jak kto woli 😊 w każdym razie oderwijcie się na chwilę, bo żaden mózg nie jest w stanie pracować długi czas na 100% obrotach
3. Aktywna nauka - czyli macie przed sobą wielkie tomiszcze, na którego widok już wam się nie chce. Spróbujcie różnych rzeczy, żeby nauka angażowała wasz mózg na kilku płaszczyznach. Zakreślcie tekst, zróbcie mapę myśli czy szybką notatkę na boku i najpierw starajcie się ramowo poznać temat. Nikt od razu wszystkich szczegółów się nie nauczy 😊 ja często czytam daną stronę 2,3 razy, żeby wiedzieć o czym sie uczę. Róbcie fiszki, wieszajcie na ścianach karteczki, uczcie się na głos, układajcie rymowanki, to pomaga!
4. Sprawdzanie wiedzy - czyli krótko mówiąc metoda ktora dość często mi sie sprawdza - po przerobionym dziale wypiszcie na kartce pytania, które mogłyby pojawić się na wejściówce/kolokwium i odpowiadajcie na nie tak, jakbyście chcieli to komuś wytłumaczyć 😁 Sami zobaczycie na ile pamiętacie dane zagadnienia 💪
4. Planer i dzielenie materiału - opcja nie dla każdego, ale jeżeli ktoś lubi organizację to warto chociażby wyciągnąć z szafki stary zeszyt i notować sobie zadania na dany dzień. Ja lubię też robić plan na 2-3 dni w przód, szczególnie jeżeli chodzi o zaplanowanie materiału na nadchodzące kolokwium czy egzamin. Dzięki temu jesteście w stanie lepiej się zorganizować i zorientujecie się ile czasu musicie przeznaczyć na naukę 😊 ⬇️⬇️⬇️ ciąg dalszy niżej

10/20/2019, 3:44:41 PM